Pozornie leniwa nizinna Narew często potrafi zaskoczyć nagłym wzrostem poziomu wody i nie potrzebuje do tego długotrwałych czy szczególnie ulewnych deszczy. Na szczęście ciepły i słoneczny schyłek lata sprzyjał w tym roku pracom w terenie. Rozpoczynająca się jesień również nie przyniosła większych opadów i pozwala kontynuować rozpoczęte działania. Zakończyliśmy już budowę największej z zaplanowanych na ten rok inwestycji - brodu przez Narew we wsi Kaniuki.

Teraz wykonawca przeniósł się do Puchł, gdzie rozpoczął budowę drugiego co do wielkości brodu, który ma umożliwić bezpieczną przeprawę przez rzekę Rudnię. Na ten rok zaplanowaliśmy oddanie do użytku jeszcze sześciu mniejszych obiektów tego typu. Brody umożliwią przejazd sprzętem rolniczym przez cieki wodne i starorzecza. Ułatwi to nie tylko koszenie łąk położonych na wyspach tworzonych przez liczne odnogi i starorzecza Narwi, ale przede wszystkim umożliwi zbiór i wywóz pozyskanej biomasy, co do tej pory w wielu przypadkach nie było możliwe. Istniejące dotychczas, wykorzystywane tradycyjnie brody nie miały utwardzonego dna i odpowiednio wyprofilowanych spadków, nie były też w żaden sposób oznakowane w terenie. Dno nowych brodów jest utwardzone betonowymi ażurowymi płytami  i nie będzie już rozjeżdżane przez koła maszyn. Łagodne spadki umożliwią wjazd ciągnika z przyczepą i wywóz bel siana. Słupki trasowe zapewnią bezpieczeństwo użytkownikom przepraw. Co ważne, obiekty te już w przyszłym roku, gdy ich obrzeża pokryje roślinność, ładnie wtopią się w krajobraz.