Ten rok bez wątpienia przejdzie do historii w Żywkowie. Obfituje w wiele wydarzeń, które na zawsze pozostaną nam w pamięci. Zaczynając od tych smutnych (śmierć naszego sąsiada Pana Władka Andrejewa - Króla Bocianów), poprzez atak zimy na początku maja (pokrywa śnieżna utrzymywała się przez 3 dni, pokrywając białą pierzyną wysiadujące bociany) aż po... inwazję bocianów! Jeśli wszystko pójdzie dobrze to rok 2017 będzie rekordowy pod względem liczby par bocianów, które zajęły gniazda w Żywkowie (uwględniając historię naszych badań). Jak dotąd naliczyliśmy aż 50 par! Widok robi wrażenie, także serdecznie zapraszamy do odwiedzenia naszej bocianiej wsi. Zostały zajęte naprawdę ciekawe miejscówki jak jabłonka przy wieży (z wieży widać bocianie jaja) czy lipa na wjeździe do gospodarstwa. Inwazja zmusiła nas i mieszkańców Żywkowa do montowania kolejnych platform i słupów. Wszystkim bocianom życzymy spokojnego wysiadywania i dużego sukcesu lęgowego. A wczoraj (14.05.2017) w jednym z gniazd wykluły się pierwsze pisklęta. To tez kilka dni wcześniej niż zwykle.
Sebastian Menderski
