Skip to main content

O kuliku wielkim

KULIK WIELKI Numenius arquata

Kulik wielki to średniej wielkości ptak, największy przedstawiciel rodziny bekasowatych. Jest nieco większy od wrony siwej, ale mniejszy od kruka. Ubarwienie piór jest stonowane. Wierzch ciała szaro-brązowy, kreskowany i prążkowany. W locie dobrze widoczne są biały klin na kuprze, ciemne prążki na jasnym ogonie i jednolicie ciemne końcówki skrzydeł. Spód ciała jaśniejszy, dużo bieli z brązowym plamkowaniem. Cechą charakterystyczną jest wyjątkowo długi i zakrzywiony do dołu dziób. Jego długość może wynosić nawet 16 cm. Długie są również nogi, które umożliwiają mu brodzenie w wodzie i błocie. Samce i samice są jednakowo ubarwione, natomiast samice są większe i mają dłuższe dzioby, co dobrze widać jeśli ptaki z pary stoją obok siebie. Samce ważą średnio nieco ponad 700 g, natomiast samice 900 g.
Kulik odzywa się bardzo charakterystycznym, nieco melancholijnym, ale przyjemnym głosem, który można opisać jako „kuuu-li”. Podczas toków samce wznoszą się wysoko, a następnie w opadającym locie ślizgowym wykonują fletowy śpiew, który początkowo jest wolny, ale później przyśpiesza i przechodzi w dynamiczny i głośny trel.

BIOLOGIA LĘGOWA

Gniazdo to płytki dołek w ziemi, wyścielony suchymi częściami roślin, źdźbłami traw lub słomą. Umiejscowione jest zwykle wśród roślinności, ale może być również zbudowane na gołej ziemi, jeśli kuliki gniazdują na gruntach ornych. Główny okres przystępowania do lęgów rozpoczyna się w połowie kwietnia i trwa do początku maja. Typowy lęg to 4 plamkowane, zielonkawe lub oliwkowe jaja, które składane są w odstępach 1-2 dni. Jaja wysiadywane są naprzemiennie przez obydwoje rodziców przez około 28 dni.
Pisklęta są zagniazdownikami, co oznacza, że niedługo po wykluciu opuszczają gniazdo i są zdolne samodzielnie zdobywać pokarm. Pomimo dużej samodzielności, młode jeszcze przez długi czas potrzebują opieki. Rodzice wskazują im miejsca zasobne w pokarm, alarmują przed zbliżającym się niebezpieczeństwem i bronią przed drapieżnikami. Samice opuszczają potomstwo wcześniej, natomiast samce pozostają z młodymi do uzyskania przez nie lotności. W początkowym okresie życia kuliki są szczególnie narażone na wiele niebezpieczeństw, dlatego przeżywają tylko nieliczne.
Kulik wielki odżywia się przede wszystkim bezkręgowcami. W poszukiwaniu dżdżownic penetruje miękką i wilgotną glebę. Na powierzchni chwyta owady, zarówno larwy jak i formy dorosłe, oraz pająki. Okazjonalnie łapie drobne kręgowce, żaby, jaszczurki i gryzonie. Dietę uzupełnia pokarmem roślinnym. Zbiera nasiona i małe owoce. Długim dziobem może szukać pokarmu także pod wodą, co często robi na nadmorskich zimowiskach.

SIEDLISKA

W Polsce kulik wielki występuje głównie w dolinach rzecznych, w dolinkach mniejszych cieków i w wilgotnych obniżeniach terenów. Na ogół unika bliskości lasów i terenów z dużym udziałem zadrzewień i zakrzaczeń. Zasiedla rozległe tereny otwarte, ponieważ dobra widoczność pozwala mu na szybkie wykrycie niebezpieczeństwa ze strony drapieżników. Preferuje dobrze uwilgotnione, ekstensywnie użytkowane łąki i pastwiska, ale zdarza się, że gniazduje na terenach intensywniej użytkowanych i gruntach ornych.
Kulik wielki, w porównaniu do innych ptaków siewkowych, ma duże wymagania przestrzenne. Jeden ptak w sezonie lęgowym może wykorzystywać ponad 100 ha żerowisk. Ważne dla niego są gleby organiczne – torfowe oraz mady rzeczne. Ekstensywne trwałe użytki zielone na tego typu glebach są zasobne w pokarm i stanowią bogatą bazę żerowiskową. Ze względu na duże wymagania siedliskowo-przestrzenne kulik wielki występuje tylko w niektórych częściach Polski. Obecnie najważniejszymi obszarami lęgowymi są doliny dużych i średnich rzek: Noteci, Warty, Neru, Bugu, Wkry, Omulwi oraz Biebrzy i jej dopływów. Niezwykle istotne są inne, również duże, tereny otwarte takie jak: Wielki Łęg Obrzański w zachodniej Polsce, Bagno Pulwy w centralnej oraz Bagno Wizna i kompleks łąk „Żelizna” we wschodniej części kraju.
Przed rokiem 2000 krajową populacje kulika oceniano na 650-700 par lęgowych. Aktualnie szacuje się ją na jedynie około 200 par. Ze względu na ten drastyczny, wieloletni spadek liczebności, w kraju gatunek uważa się za zagrożony (Czerwona Lista Ptaków Polski 2020). Dzięki podjętym działaniom udało się zatrzymać niekorzystny trend i ustabilizować populację, jednak jej odbudowa wymaga dalszych zabiegów ochronnych.

ZAGROŻENIA

Drapieżnictwo
Najważniejszym zagrożeniem dla jaj i piskląt kulika wielkiego jest drapieżnictwo. Kulikom wielkim udaje się czasem przegonić niektóre drapieżniki i ochronić lęgi. Niestety nie mają szans, jeśli drapieżników jest więcej lub są one większe i silniejsze od kulików. Gniazda rabowane są głównie przez ssaki drapieżne (lisy, jenoty), ale również przez ptaki krukowate (kruk, wrona siwa). Pisklęta i podloty mogą również padać ofiarą ptaków drapieżnych np. myszołowów lub błotniaków. Zdarza się, że zagrożeniem są wałęsające się psy i koty. Czasami ofiarą drapieżników padają również ptaki dorosłe schwytane na gnieździe w trakcie wysiadywania.
Zabiegi agrotechniczne
Bardzo poważnym zagrożeniem dla kulików są zabiegi agrotechniczne prowadzone w okresie, gdy ptaki wysiadują jaja lub wodzą młode pisklęta (od połowy kwietnia do początków lipca). Niebezpieczeństwo dla ptaków stanowią: wysiewanie nawozów, włókowanie, wałowanie, koszenie czy też wylewanie gnojowicy. W czasie takich zabiegów gniazda kulików są nieumyślnie rozjeżdżane i niszczone. Giną także młode, nielotne pisklęta, którym w obliczu niebezpieczeństwa instynkt nakazuje znieruchomieć i ufać maskującemu ubarwieniu upierzenia.

Warunki pogodowe
Obfite deszcze w okresie lęgowym mogą prowadzić do zalania gniazda i opuszczenia go przez ptaki dorosłe. Długotrwałe opady są również niebezpieczne dla piskląt, często powodując ich śmierć z powodu wychłodzenia.
Płoszenie ptaków
Nieumyślne płoszenie bardzo często powodują ludzie (rolnicy wykonujący zabiegi agrotechniczne, wędkarze, turyści, spacerowicze itp.) oraz zwierzęta domowe, przede wszystkim biegające psy. Kiedy dorosłe ptaki, w wyniku przepłoszenia opuszczają gniazdo, niechronione jaja czy nawet pisklęta stają się łatwym łupem dla ptaków krukowatych, wrony i kruka. Te inteligentne ptaki skrzętnie wykorzystują nieobecność dorosłych kulików w pobliżu gniazda.

Zmiany siedliska
Pogodzenie rozwoju rolnictwa, związanego z jego intensyfikacją, i ochrony ptaków krajobrazu rolniczego jest trudnym, ale koniecznym wyzwaniem naszych czasów. Część trwałych użytków zielonych w siedliskach lęgowych kulika jest przekształcana w pola orne – m.in. w uprawy kukurydzy. Łąki są nadmiernie uproduktywniane poprzez wielokrotne nawożenie i wylewanie gnojowicy w sezonie wegetacyjnym. Intensywnie użytkowane łąki są zamieniane w jednogatunkowe uprawy traw. Tego typu przemiany sprawiają, że struktura roślinności ulega uproszczeniu, zmniejsza się ilość gatunków. Tracone są atrakcyjne miejsce do założenia i ukrycia gniazd. Ubożeje różnorodność bezkręgowców, które stanowią główne źródło pokarmu kulika wielkiego. Przekształcone i intensywnie użytkowane użytki rolne są też łatwiejsze do penetracji przez drapieżniki.
Regulowanie cieków wodnych, zasypywanie naturalnych zagłębień na użytkach zielonych, wzmacnianie brzegów rzek oraz melioracje odwadniające (pogłębianie rowów melioracyjnych i kopanie nowych) to zabiegi, które również negatywnie wpływają na jakość siedlisk kulika wielkiego. Działania takie obniżają poziom wody w glebie, a co za tym idzie, utrudniają kulikom dostęp do pokarmu, wpływają także na roślinność i ubożenie fauny bezkręgowców.

SĄSIEDZI KULIKA WIELKIEGO

Rycyk, krwawodziób, czajka i kszyk to gatunki spokrewnione z kulikiem wielkim, które bywają jego częstymi sąsiadami. Ptaki siewkowe, jak potocznie nazywa się tę grupę ptaków, chętnie gnieżdżą się w mieszanych zgrupowaniach. Te liczą od kilku do kilkunastu par, a nawet więcej, jeśli warunki siedliskowe są atrakcyjne. Gniazda ptaków siewkowych to płytkie dołki, ukryte wśród kęp traw lub turzyc. Gniazdowanie w kolonii to strategia obrony gniazd i piskląt przed drapieżnikami. Licznej grupie ptaków łatwiej jest dostrzec i wspólnymi siłami przegonić intruza (np. lisa, wronę siwą).

Rycyk Limosa limosa
Długonogi, smukły ptak, z bardzo długim prostym dziobem. W szacie godowej szyja i przód piersi są rdzawoczerwone, a brzuch jasny z ciemnymi poprzecznymi pręgami. Dziób pomarańczowy z czarnym końcem, nogi ciemnoszare. W locie widoczny jest biały pasek na skrzydłach i biały ogon z szerokim czarnym pasem na końcu.
Rycyk zasiedla zalewowe łąki i pastwiska w dolinach rzecznych, podmokłe łąki w otoczeniu jezior, stawów i zalewów, rzadziej spuszczone stawy rybne oraz zbiorniki retencyjne. Na lęgowiska przylatuje w od połowy marcu do kwietnia, odlatuje zaś od lipca do sierpnia. Jego liczebność w ostatnich latach drastycznie się zmniejszyła i w kraju uznany jest za gatunek krytycznie zagrożony.

Czajka Vanellus vanellus
Ptak wielkości gołębia z charakterystycznym zadartym czubkiem na głowie oraz szerokimi skrzydłami zaokrąglonymi na końcach. Gardło oraz wierzch głowy są czarne, brzuch biały. Grzbiet u samca ma zielonkawy połysk. Ogon jest biały z czarnym pasem na końcu.
Czajka zasiedla wilgotne i podmokle łąki oraz ekstensywnie użytkowane pastwiska w dolinach dużych rzek, a także pola uprawne ze zbożem jarym, spuszczone stawy rybne i zbiorniki retencyjne. Na lęgowiska przylatuje już na przełomie lutego i marca. Opuszczanie terenów lęgowych następuje po odchowaniu młodych, tj. od końca maja do lipca. Koczujące stada czajek spotyka się już w czerwcu, ostatnie odlatujące ptaki widywane są jeszcze w listopadzie.
Czajka jest coraz rzadziej obserwowana na łąkach i polach. Monitoring Pospolitych Ptaków Lęgowych wykazał, że w okresie 23 lat zbierania danych (2000-2023) jej populacja zmniejszyła się ponad trzykrotnie!

Krwawodziób Tringa totanus
Średniej wielkości ptak siewkowy z długimi nogami, długim dziobem i wydłużoną szyją. W szacie godowej szarobrązowy. Spód ciała białawy, ale pokryty ciemnymi podłużnymi prążkami. Nogi jasnoczerwone, latem bardzo błyszczące. Dziób prosty, u nasady czerwony z czarniawym końcem. W locie widoczne białe dolne brzegi skrzydeł oraz biały klin w dolnej części grzbietu i na kuprze. Ogon w gęste, ciemne, poprzeczne prążki.
Zasiedla pastwiska z ekstensywnym wypasem, na których wykształca się charakterystyczna kępkowata struktura roślinności. Gniazduje również na wyspach w korytach dużych rzek. Gniazdo krwawodzioba zlokalizowane jest często w tzw. „niedojadach”. W celu jeszcze lepszego zamaskowania gniazda ptaki wysiadujące jaja przyciągają czubki traw rosnące w zasięgu dzioba nad głowę i grzbiet. Na lęgowiska przylatuje w marcu, odlatuje od lipca do sierpnia. Zimuje na wybrzeżach w zachodniej Europie i Afryce.

Kszyk Gallinago gallinago
Ptak wielkości kosa, o pękatej sylwetce, krótkich nogach i bardzo długim prostym dziobie. W kamuflującym ubarwieniu przeważają barwy rdzawo-brązowe. Grzbiet jest wyraźnie „łuskowany”. Przez środek głowy (ciemię) przechodzi biała pręga. W przypadku zagrożenia przykuca na ziemi, zrywa się raptownie z bliskiej odległości wołając kilkakrotnie „kszsz-kszsz”. Wzbija się wówczas ukosem w zygzakowatym locie.
Zasiedla podmokłe łąki, starorzecza i bagna. Gniazdo zazwyczaj dobrze ukrywa w kępie turzyc lub traw. Czasami jest ono otoczone wodą. W pobliżu gniazda chętnie siedzi na wyższych miejscach, na słupkach ogrodzeń pastwiskowych, suchych drzewach, betonowych słupach. Na lęgowiska przylatuje już w marcu. Na zimowiska odlatuje od lipca do września.

KULIK JAKO GATUNEK PARASOLOWY
Kulik wielki to gatunek rzadki, o bardzo charakterystycznym wyglądzie, ściśle związany z konkretnymi siedliskami – dużymi otwartymi obszarami podmokłych łąk, a jego ochrona wymaga zabezpieczenia dużych powierzchni. To czyni go doskonałym gatunkiem parasolowym. Projekty czynnej ochrony gatunków skupiają się głównie na ochronie ich siedlisk. Zatem chroniąc kulika wielkiego, chronimy cały ekosystem – zespół gatunków zwierząt i roślin, występujących na podmokłych łąkach. Szczególnie ważne są tu działania zmierzające do zapewnienia optymalnych warunków wodnych poprzez zatrzymywanie wody w siedlisku. Na czynnej ochronie kulika skorzystają więc inne gatunki ptaków siewkowatych – rycyk, krwawodziób, czajka, bekas kszyk. Opóźnienie koszenia będzie zaś istotne dla zachowania wielu gatunków owadów i płazów zamieszkujących podmokłe łąki. Innymi słowy, taki obszar stanie się bardziej atrakcyjny dla większej liczby gatunków, co oznacza wzrost różnorodności biologicznej.

Jak mogę pomóc kulikom i innym ptakom siewkowatym?

Omijając gniazdo na łące
Jeżeli znalazłeś na swojej łące gniazdo kulika, rycyka lub czajki, oznacz jego położenie. Zrób to za pomocą dwóch niewysokich i nierzucających się w oczy kijków lub patyków. Powinny być cienkie, w przeciwnym razie mogą zostać wykorzystywane jako czatownia przez ptaki krukowate i drapieżne. Wbij je w odległości 2-3 m po obu stronach gniazda, tak aby były widoczne w czasie prowadzenia zabiegów agrotechnicznych. Dzięki oznakowaniu będziesz mógł ominąć gniazdo i tym samym uratować lęgi ptaków. Pamiętaj, że im większy fragment nieskoszonej roślinności zostawisz wokół gniazda, tym mniejsze ryzyko, że zniszczy je jakiś drapieżnik.

Opóźniając koszenie łąki
Pierwsze pisklęta kulików wykluwają się już w połowie maja, a szczyt klucia trwa do końca pierwszej dekady czerwca. W tym czasie wielu rolników zaczyna sianokosy. Jeżeli znalazłeś na łące gniazdo kulika, czajki lub rycyka lub wiesz, że te ptaki na niej występują, przesuń termin koszenia na późniejszy, jeśli masz taką możliwość. Czasami kilka dodatkowych dni znacząco zwiększy szanse przeżycia piskląt.

Kosząc łąkę od środka do zewnątrz
Taka technika koszenia zmniejsza ryzyko nieumyślnego zabicia piskląt. Pisklęta uciekają w kierunku nieskoszonych fragmentów roślinności, przemieszczają się stopniowo na zewnątrz działki w bezpieczne miejsce, gdzie mogą schować się na sąsiadującej działce, w rowie lub krzewach.
Zachowując siedliska lęgowe i żerowiska
Kuliki wielkie często żerują na płytkich rozlewiskach, które powstają na łąkach po wiosennych roztopach. Zachowując naturalne ukształtowanie terenu w dolinach rzecznych, wszelkie nierówności na łąkach i pastwiskach, chronisz nie tylko żerowiska ptaków siewkowych, ale także bociana białego oraz miejsca rozrodu płazów.

Zatrzymując wodę w glebie
Powtarzające się w ostatnich latach susze powodują duże straty w rolnictwie i mają zgubny wpływ na m. in. gatunki ptaków siewkowych. Prawidłowo działające systemy melioracyjne powinny umożliwiać nie tylko odprowadzanie nadmiaru wody w czasie wykonywania prac na łąkach, ale przede wszystkim zatrzymywać ją w siedlisku poza tym okresem. Gromadząc wodę w rowach na wiosnę, pomagasz chronić ptaki i zmniejszasz straty ekonomiczne związane z suszą. Do tego celu wykorzystaj istniejące urządzenia piętrzące zakładając szandory, a w przypadku ich braku zablokuj odpływ wody, np. za pomocą worków z piaskiem.

Kontaktując się ze specjalistą ornitologiem
Wszystkie powyższe metody ochrony warto skonsultować ze specjalistą i prowadzić pod nadzorem ornitologa, tylko wówczas będziemy mieli pewność, że lęgi z dużym prawdopodobieństwem zakończą się sukcesem. Jeżeli wiesz lub podejrzewasz, że na twojej łące mogą gnieździć się kuliki lub inne ptaki siewkowe, prosimy skontaktuj się z nami lub innym ornitologiem. Wspólnie zastanowimy się jak uratować lęgi tych rzadkich ptaków, tak aby ich ochrona nie była dla ciebie uciążliwa. W przypadku kulika możemy pomóc poprzez ogrodzenie gniazda pastuchem elektrycznym, który pomoże uchronić lęg przed drapieżnikami. Pamiętaj, że kulik, rycyk, krwawodziób lub czajka to dla rolników pożądani goście! Ich obecność na łąkach lub pastwiskach kwalifikuje trwałe użytki zielone do dopłat rolnośrodowiskowych. Więcej na ten temat dowiesz się w Ośrodku Doradztwa Rolniczego lub Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.